「Byłam na Sissi Boat z koleżanką. Niech nie zmyli was nazwa boat and breakfast, chyba że śniadaniem nazywacie stare rogaliki i suchary, które leżą w koszyku nie wiadomo jak długo. Nie liczyłyśmy na luksus w końcu to łódka, jednak mogłoby być czyściej i schludniej. Łódka jest brudna na zewnątrz i zakurzona w środku, lata świetności ma dawno za sobą. W środku śmierdziało benzyną, a z łazienki szambem. W środku bardzo mało miejsca. Już na początku zostałyśmy poinformowane, że nie powinnyśmy nic jeść...